wtorek, 24 grudnia 2013

502. Marek Andrzejewski

źródło: http://kultura.lublin.eu/
A SWOI GO NIE PRZYJĘLI
Oniemiała cała ziemia
Niebo w żłóbku zapłakało
Gdy się słowo Ciałem stało
Tylko człowiek czasu nie miał

Ludzie bardzo są zajęci
Ludzie zabiegani srodze
Do Betlejem nie po drodze
Do Betlejem nie po drodze
Nie wiedzieli, co się święci

Ziemia wielka czuła matka
Tuli swoje kruche niebo
No już nie płacz, już się nie bój
Nie płacz, już się nie bój
Tylko człowiek uszy zatkał

Z pokolenia w pokolenie
Syczy pieniądz, ryczy siła
Cicha noc za cicha była
Noc za cicha była
By zwiastować narodzenie

Śmierć schowała się do trumny
Głód wypieka bochen chleba
Gwiazdy chcą Mu gwiazdkę z nieba
Gwiazdy gwiazdkę z nieba
Tylko człowiek był rozumny

Słowo Boga nie dla ludzi
Bóg powinien widzieć o tym
Z tego tylko są kłopoty
Z tego tylko są kłopoty
I nie chcieli się obudzić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz