Bądź. To nic.
Weź jeszcze zostań.
~never
A wiatr do snu mnie kołysze,
księżyc otula poświatą,
ciepło oddaje kołdra.
Ciebie nie ma.
Słońce budzi o poranku,
z kawą witam kolejny dzień,
i uśmiech chowam znów w torbie.
Ciebie nie ma.
I idę sama do parku,
otulona Twoim szalem,
łudząc się, że Cię tam spotkam.
Lecz...
Ciebie nie ma.
Znowuż chcę zgubić wspomnienia,
znowuż te gorzkie moje żale,
znowuż połykam słone łzy.
Bo przecież już Ciebie nie ma.
A byłeś - pamiętasz?
Weź jeszcze zostań.
~never
A wiatr do snu mnie kołysze,
księżyc otula poświatą,
ciepło oddaje kołdra.
Ciebie nie ma.
Słońce budzi o poranku,
z kawą witam kolejny dzień,
i uśmiech chowam znów w torbie.
Ciebie nie ma.
I idę sama do parku,
otulona Twoim szalem,
łudząc się, że Cię tam spotkam.
Lecz...
Ciebie nie ma.
Znowuż chcę zgubić wspomnienia,
znowuż te gorzkie moje żale,
znowuż połykam słone łzy.
Bo przecież już Ciebie nie ma.
A byłeś - pamiętasz?
Źródło: cytaty.info
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz