piątek, 8 marca 2013

223. Szymon Hołownia

Szymon Hołownia
Są jednak tacy (i ja do nich należę), którzy twierdzą, że gdy człowiek zafunduje sobie w środku zimy pobudkę o piątej, szare dni nabierają koloru i sensu. Po prostu po rannym zrywaniu i błąkaniu się w ciemnym domy ma się gwarancję, że nic gorszego człowieka już w danym dniu nie spotka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz